Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
m.
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrzosowisko
|
Wysłany: Pią 19:12, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
oo, fakt! rodzice też byli nieźli:)
w drugiej części właściwie tylko oni, chociaż nie mieli już takiej, hm, mocy jak w "nigdy w życiu".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Mańka
Administrator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 19:20, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moze to sie bierze z tego, że jak scenariusz jest do bani to nawet świetni aktorzy nic nie pomoga?
Ta dziewoja co grala w drugiej czesci corke Judyty byla beznadziejna... Jablczynska byla lepsza moim zdaniem. Tamta byla jak kloda drewna.
O! o wilku mowa, akurat w tv jest.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mańka dnia Pią 19:22, 04 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m.
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrzosowisko
|
Wysłany: Pią 19:36, 04 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
e, trochę zawsze pomagają.
szczerze wolę, jak scenariusz jest do bani a obsada kapitalna, albo chociaż dobra. nigdy odwrotnie, to by mogło mnie zabić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
rebelgirl
Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:53, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
obejrzałam wczoraj ten film nawet nie wiem jaki tytuł, beznadziejny. Manka Tośka rzeczywiscie była sztywna. Historia dla naiwniaków, bardziej uwierzyłabym w tą z nigdy w życiu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m.
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrzosowisko
|
Wysłany: Sob 17:34, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
widziałam dzisiaj Prokopa, przynajmniej tak mi się wydaje.
zobaczyłam go w knajpie i tak stanęłam i popatrzyłam chamsko na niego. on na mnie też, tak prosto w oczy. a ja prychnęłam i sobie poszłam. jego też nie lubię.
tak mi się zdaje, że to był on.
albo ktoś bardzo z nim identyczny:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mańka
Administrator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 17:37, 05 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
hmm.. Prokop wydaje sie spoko facet...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m.
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrzosowisko
|
Wysłany: Nie 13:22, 06 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
czasem przesadza ze swoim debilizmem i kulerskością.
ale mam nadzieję, że to tylko taka poza której używa, żeby rozreklamować te wszelakie show, w których występuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m.
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrzosowisko
|
Wysłany: Sob 14:09, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Spotkałam dzisiaj na chodniku pod moim domem, przy mym pięknie wystrzyżonym żywopłocie Jurka Styczyńskiego z Dżemu ;D;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mańka
Administrator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 19:29, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kurcze, wy caly czas kogos znanego spotykacie a ja? ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m.
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrzosowisko
|
Wysłany: Sob 21:55, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A widzisz, powinno być przeciwnie.
Ty mieszkasz w stolicy, ja w czterdziestotysięcznej mieścince.
Chociaż w sumie w mniejszym mieście sława jest bardziej zauważalna.
A Styczyński mieszka w sumie tu nieopodal i nawet z moim ojcem do technikum chodził, więc to nie było nic tak spektakularnego. Ale all in all facet sławny jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mańka
Administrator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:28, 02 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Kurcze ja mieszkam w dzielnicy gdzie wiele slaw mieszka! I co? ;p
ale prawda jest taka ze laze tak zamyslona , ze potrafie znajomego nie zauwazyc ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
m.
Dołączył: 21 Sie 2007
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wrzosowisko
|
Wysłany: Nie 21:10, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
ja prawie nigdy nie widzę znajomych! po prostu ostatnio kolega się na mnie obraził i konsekwentnie nie odzywa się do mnie. a niech go szlag ;p na szczęście obracam się w towarzystwie podobnie zakręconym, więc zazwyczaj jak zobaczymy siebie po minięciu siebie (siebie siebie), to nic się nie dzieje.
np. ostatnio se szłam ulicą, mija mnie jakiś fagas i dopiero kilka metrów dalej załapałam, odwróciłam się i w te wrzaski - "Adriaan? Jak to tak mnie nie poznać?!". inteligencja razi po oczach.
ale do sedna, bo znowu zaczynam gadać od rzeczy ;p
WIDZIAŁAM DZISIAJ MATT'A POKORĘ! ale lol ;D ale tak blisko mnie przeszedł i to nawet nie raz, myślałam że poleje się gęsty paw. niezapomniane przeżycie;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mańka
Administrator
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 22:23, 31 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Hurra!! Jednak nie tylko ze mna cos nie tak! Juz mi lepiejxD
A kto to ten Matt?? hm... aa.. ten spiewak?? (bynajmniej nie operowyxD) ten niby Polak?
A ja... pracuje sobie spokojnie, godzina dobrze po 20, mysle zaraz zasne jak tu mi nie wejdzie do sklepu Waldemar Kownacki- CHYBA ON ale watpie, ze drugi taki podobny na swiecie. Zastanawial sie czy kupic czajnik i jako jedyny nie komentowal "Raaany, jak tu drogoo..!" Byl bardzo mily. Ciekawe czy to byl rzeczywiscie on.
A ja jak nie poradze sobie z tymi poprawkami na mojej *kochanej* uczelni to pojde do tej poprzedniej, ah ile tam slaw bylo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|